- gawin76
Probierz lubi powołać na każde zgrupowanie kogoś nowego. Obejrzy chłopaka swoim okiem, zobaczy jak funkcjonuje w grupie i będzie jakiś ciąg dalszy albo go nie będzie (przynajmniej na razie). Póki co zapewne czekają go trybuny.
Natomiast piłkarsko Oyedele niewątpliwie wykazuje pewne cechy odróżniające go od środkowych pomocników rodzimego chowu, przede wszystkim gotowość do gry na wysokim ryzyku, podania chętniej prostopadłe do przodu (progresywne ) niż bezpieczne do najbliższego, jeżeli charakterystyka reprezentacji Polski ma się zmieniać w taki sposób jak to deklaruje Probierz, to tacy zawodnicy będą bardziej potrzebni niż futboliści o profilu Romanczuka czy Dziczka.
Dlaczego United go oddali, nie wiemy tego tak naprawdę. Niedawno zastanawialiśmy się wspólnie z Iocosusuem nad przypadkiem Kozłowskiego, nawet bardziej osobliwym, bo przecież tam wyłożono poważne pieniądze. Być może zwyczajnie w Anglii jest aż taka konkurencja, a my błędnie nakładamy polskie realia i stereotypy, podczas gdy tam to wszystko funkcjonuje zupełnie inaczej. Być może np. przyjęte procedury zakładają, że jeżeli piłkarz do określonego momentu nie przebije się do pierwszego zespołu to nie ma dłużej sensu w niego inwestować. A być może ocena pułapu możliwości fizycznych (pewnie i mentalnych), w czym Anglicy są przecież znakomici, tam w każdym klubie jest armia ludzi w sztabie, pozwala im w miarę szybko dokonać eliminacji.
This is a comment on "Powołania na Maxa!"