A+ A A-
  • sektor212
@ Senator Co do pierwszej części to rzeczywiści bardzo duży plus dla Kluby za nowy sklep a przede wszystkim za nowy program meczowy. Format , treść, papier tak jak oczekiwałem. W sklepie coraz większy wybór. W drugiej części zmartwiły cię dwie strony z programu dotyczące Ultras. Kolejni kibice dziwią się z wyraźnego obrania kursu przez nowych właścicieli na kibiców jak piszesz „tych jedynych, prawdziwych”. Ja nie czuje się gorszy i nie odbieram obecnej sytuacji za dziwną. Przez ostatnie powiedzmy 20 lat kibice przeżyli i zobaczyli już chyba wszystko na naszym starym i nowym stadionie. W tym czasie powstało SKLW. Formalnie w/w okresie tylko stowarzyszenie kontaktowało się z kolejnymi właścicielami/zarządami w sprawach dotyczących kibiców czy tego chcieliśmy czy nie. Nie było i niema innego stowarzyszenia na Legii. Ja osobiście nie czułem potrzeby być członkiem SKLW. Uważałem że kupując karnet, koszulki, pamiątki w sklepie pod Krytą/Łazienkowska 3 odpowiednio wspieram klub. Uważałem że solidaryzując się Żyletą (na znak protestu opuszczanie trybun na 15 min. przy fatalnej postawie naszych piłkarzy) dokładając się na oprawy, wspólnym dopingowaniu postępuje godnie jak na kibica Legii przystało. Tylko jak widzisz normalne postępowanie fana co od pierwszego meczu do dziś Legie ma w sercu nie jest czynnikiem istotnym. Dziś dla klubu ważna jest frekwencja która wpływa na transmisje TV, sponsorów itp. Kolejny konflikt nie pomoże rozwijać klubu. A my co by się nie działo i tak przyjdziemy wspierać i kibicować naszą Legie. Owszem możemy powiedzieć dość, koniec tego nie chodzę na mecze, ale czy oto nam chodzi? Zapewniam klub chciałby rozmawiać z drugą częścią kibiców. Tylko jak? Każdy z nas umówi się pojedynczo i będzie chodził na spotkanie z prezesem. Ja na dziś w miarę dostępnego czasu szukam możliwości (nigdy tego nie robiłem) na założenia stowarzyszenia dla kibiców które będzie działało ściśle z klubem. Które zaszczepi większą modę na Legię dla kibiców takich jak my. Czy się uda? To zależy od nas samych.
This is a comment on "Łazienkowska 3. Co nowego?"