A+ A A-
  • Monrooe
@ gawin76 Prawdę mówiąc zdaję sobie sprawę, że to nie tylko legijny problem (w zasadzie idealny przykład to Bartłomiej Pawłowski, który jak ulał pasuje do mojej wyliczanki). Niemniej jednak ostatnimi czasy to właśnie my staliśmy się głównym "eksporterem" piłkarskiego narybku na wschód, zachód i południe. Dlatego też o naszych wychowankach pisze się i mówi, stąd też moje skupienie na piłkarzach z Łazienkowskiej 3. - "Co do Żyrki, akurat za niego kciuki trzymam chyba najmocniej..." Moje zdanie odnośnie Michała Żyro znasz, jestem pod wielkim wrażeniem jego talentu od lat. Nie dziwi mnie, że osiągnął więcej w Legii niż Rafał Wolski, zawsze twierdziłem, że odejdzie za większe pieniądze i nie zdziwię się gdy Michał zajdzie zdecydowanie dalej od wspomnianego "Wolaka". Niemniej jednak jak patrzę na nonszalancję z jaką gra ostatnio Żyrko, na to maskowanie swoich niedociągnięć to mam coraz większe wątpliwości co do ewentualnej kariery na obczyźnie. Tu chowanie się za plecami kolegów, brak sprintów i powrotów jakoś uchodzi, ale "tam" będzie to niewybaczalne. W każdym razie w Premier Ligue na pewno na to sobie nie pozwolą. @ Mohikanin Generalnie wszystko się zgadza, ale trochę nie o tym. Ja podobnie jak gawin nie dziwię się młodym, że wyjeżdżają, ba nie dziwię się nawet, że na treningach doskonalą te aspekty dzięki którym zaistnieli. Mart mnie natomiast, że w pewnym momencie młodzi piłkarze jakby zapominają się na jakim etapie kariery się znajdują. Rafał Wolski, czy Dominik Furman dość szybko osiągnęli pewien pułap i wyjazd miał być dla nich kolejnym bodźcem do ciężkiej pracy. Niestety zamiast pracować nad swoimi wadami skupili się na zaletach, jakby myśląc, że jeśli wystarczały one tutaj, wystarczać będą też za granicą. Z tym, że.... przecież one, znaczy się te zalety, nie wystarczały nawet u nas. Czy Wolski, Furman, Łukasik, byli podstawowymi zawodnikami jedenastki "wojskowych"? Nie wydaje mi się, skąd więc pomysł, że tam, na obczyźnie wystarczy żeby "tylko dali im grać", a wtedy oczarują wszystkich wokół. Dlatego też to o czym piszesz jest problemem i to niemałym, ale to jeden z aspektów, który nie przeszkadzał nam "wyprodukować" całkiem obiecujących młodych zawodników. Szkoda tylko, że oni tak szybko przeszli nad swoim talentem do porządku dziennego, jakby ta namiastka kariery, którą zrobili było tym, co w zupełności im wystarczy. @ geo - "Dalej uwazam, gdyby Legia zatrudnila paru zachodnich szkoleniowcow z doswiadczeniem, krzywda by sie nie stala." Problem braku trenerów dotyka nie tylko nasz klub, rozwiązanie niestety nie jest takie proste. Trenerom z odpowiednim wyszkoleniem, ściągniętym z za gracy trzeba byłoby zapłacić i to naprawdę niemałe pieniądze. Ale nawet gdybyśmy się zdecydowali, to okazałoby się, że ściągnęliśmy ich do rzeczywistości, o której słusznie wspomniał Mohikanin.
This is a comment on "Szkoła życia"