A+ A A-
O meczu niczego innego nie można powiedzieć niż to,że po prostu całokształt pracy przez ostatni rok właśnie zbiera swoje żniwo. Począwszy od budowania kadry a skończywszy na przygotowaniach. Teraz pozostaje trzymać się nadziei,że zimą trener Sa Pinto poukłada to wszystko jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Jako,że nie jest niestety czarodziejem wśród trenerów to pozostaje nam także wierzyć w to,że tym razem zarówno prezes poprzez choćby znalezienie środków jak i skauting podoła zadaniu wzmocnienia kadry nie tylko pod względem umiejętności ale także i przede wszystkim.. charakteru,którego dziś totalnie brakuje.