W tym miejscu chcielibyśmy prowadzić naszą futbolową rozmowę "na aucie", czyli dyskusję w tematach, które nie zostały uwzględnione w artykułach w innych działach. Zachęcamy do udziału w naszym swoistym "klubie dyskusyjnym"!
Trybuna jest wolna dla każdego, każdy ma prawo się wypowiedzieć, zabrać głos w dowolnym piłkarskim temacie, w poważnym lub w żartobliwym, ironicznym tonie, obowiązuje freestyle tylko z jednym zastrzeżeniem. Niech poziom wypowiedzi, dyskusji przełamuje stereotyp piłkarskiego kibica jako zacietrzewionego półmózga, pieniacza uzewnętrzniającego swoje frustracje, wylewającego jad i napinającego się dla samej napinki.
Gdy trzeba, spierajmy się, polemizujmy, brońmy własnych poglądów, przekonań, ale zawsze...
TRZYMAJMY POZIOM!
Za 2 bańki od sztuki to mogą wziąć wszystkich naszych piłkarzy i Urbana na dokładkę.
Człowieku Bereś zagrał jedną PRZECIĘTNĄ rundę gdzie jego statystyki to ZERO bramek i jeśli mnie pamięć nie myli ZERO asyst.
A ty desperujesz jak by nam zabierali nie wiadomo kogo
Za 2 bańki można kupić grajka któremu Bereś z całym dla niego szacunkiem może buty czyścić.
Bardzo Cię lubię i cenię, ale nie rozumiem czemu zawsze musisz bronić klubu i nawet najbardziej absurdalne działania usprawiedliwiać. Konkretnie mówię o tym:
Klauzula miał pokazywać, że nie mamy zamiaru blokować młodego piłkarza, niemniej jednak nikt nie przypuszczał, że może być aktualna aż tak szybko
Naprawdę to miała pokazywać ? To my słyniemy z blokowania młodych piłkarzy ? Bez przesady, NIGDY nie blokowaliśmy transferów młodym i nasz klub jest ostatnim w którym można mieć takie obawy.. To jest największy skandal, nie testowanie tego Bravo, nie klapa z Inigo, ale podpisanie tych nieszczęsnych klauzul. Tego się nie praktykuje w Polsce, więc należało odpowiedzieć takiemu delikwentowi "nie stosujemy takich zapisów i stosować nie będziemy". Zresztą nie negocjowaliśmy z ludźmi, którzy mogliby nam stawiać warunki (no, może poza Kosą). I co taki Bereszyński dostał 3/5/8 razy więcej kasy niż w Lechu, ale bez klauzuli by nie przyszedł ? Bajki. A najgorsze, że takie klauzule ma 3 graczy, myślisz, ze mają jednego menedżera, który wpadł na taki pomysł, aby zabezpieczać interesy swoich klientów ? Wątpię. Nie rozumiem, nie jestem w stanie zrozumieć kto wpadł na pomysł i zezwolił na umieszczenie takich zapisów w kontraktach. Bardzo groźny precedens. Jakbyśmy stracili (oby nie) wszystkich 3 grajków w ostatnim dniu okienka to może by się ocknęli w klubie jak wielką głupotę zrobili.
Rozumiem Twoją postawę, niemej jednak ja poczekam do końca okienka transferowego. Wtedy podejmę się choćby najsurowszej oceny.
Źle zinterpretowałeś mój tekst
W sumie to on mógł nawet parafować tą umowę, podkreślam parafować bo parafowanie nie ma mocy wiążącej w świetle prawa(choć formalnie nie jest zdefiniowana). Mógł parafować wersje roboczą kontraktu i etc. Pewnie stąd nie ma informacji o domaganiu się np. odszkodowania - skoro "podpisał".
@Raul Bravo
Testy niczego dobrego nie wróżą, bez obserwacji zawodnika w 7-8 meczach o stawkę to podpisywanie kontraktu jest ryzykowne, przypadek Novo i Blanco dobitnie tego dowodzą. Nieźli piłkarze trafili z dobrych klubów do kiepskich i od tego czasu grają piach, a właściwie prawie nie grają.
@Machowski
Ciekawe jakie były przesłanki, byli za drodzy czy za starzy? Machowski był lekarzem pierwszego kontaktu, więc wiele też zależało od placówek z nami współpracujących. Dla ciekawości napiszę, że w Warszawskich szpitalach są ciągle problemy z takimi prostymi badaniami jak USG(nie życzę nikomu trafić wieczorem na izbę przyjęć).
@okienko transferowe
Jeżeli do końca tygodnia nie zaklepiemy jakiś zawodników to nie szans na zgranie. My przebieramy w określonym typie zawodników, który do grania potrzebują zgrania i minut na boisku.
@Bravo
Tak jak pisałem, to jedna wielka niewiadoma, więc nie mam pojęcia skąd u wielu z was tyle głosów krytyki na temat tego transferu. Ja doceniam jego przeszłość i dlatego na razie pozwolę sobie wyalienować się z tego chóru krytyków.
- "Non stop są też doniesienia o Broziu, na cholerę on nam? Chłop ma 28 lat i lepszy już nie będzie."
Jedna poprawka, jeśli przyjdzie do nas Broź, to Bereszyńskiego traktuj jako kolejne po Jędrzejczyku źródło pieniędzy. Gdy podpisywano kontrakt z Bartkiem nikt nie przypuszczał, że ten piłkarz wystrzeli aż tak. Klauzula miał pokazywać, że nie mamy zamiaru blokować młodego piłkarza, niemniej jednak nikt nie przypuszczał, że może być aktualna aż tak szybko. Zakładano, że wcześniej przedłużymy z nim kontrakt po raz kolejny, dając podwyżkę i być może anulując zapis o kwocie odstępnego. Pamiętajmy o tym, że to były bardzo trudne negocjacje i każdy argument za był nam potrzebny. Udało się, ale jak widać na krótko. Choć z drugiej strony po raz kolejny pokazujemy młodym polskim futbolistom, że przez Legie do Wielkiego świata wiedzie króciutka droga.
Poza tym nie rozumiem czemu tak łatwo deprecjonujemy graczy z innych klubów naszej ligo. Jasne, jest ona ogórkowa, ale my (tak dla przypomnienia) też w niej gramy. Dlatego moim zdaniem, zawodnik, który w jest w najlepszym piłkarskim wieku, jednocześnie kończy sezon z dorobkiem ośmiu goli i czterech asyst w jednym z najgorszych zespołów Ekstraklasy, jest wart kilku cieplejszych słów. Poza tym jest to facet, który z tego Widzewa potrafił wybić się do naszej reprezentacji, czyli jednak coś tam w nim siedzi. Mając to wszystko na uwadze, oraz całkiem niezłe już doświadczenie tego zawodnika to wcale nie oceniam tak negatywnie tych naszych zakusów na tego chłopaka.
@ JJ
Rozumiem Twoją postawę, niemej jednak ja poczekam do końca okienka transferowego. Wtedy podejmę się choćby najsurowszej oceny. na razie jestem zaniepokojony, ale... wiem, że tak na prawdę nie bardzo jest czym. Okienko transferowe jak każde inne, a patrząc na to co już mamy i tak jest lepiej niż w jakimkolwiek innym polskim klubie.
Pozostali dwaj z klauzulami to moim zdaniem Łukasik i Kosecki.
To znajomy Żewłakowa, więc za pewne on wpadł na ten pomysł, a testów miało nie być. O czym świadczą te testy? o tym że nie udało się pozyskać żadnego zawodnika na środek obrony, z tych których obserwowali i teraz szukają koła ratunkowego.
Mimo odejścia Jędzy, Żewłakowa czy Choto tragedii nie ma na środku. Mamy Astiza, Jodłe, ma dojść brazylijczyk jakiś, jest Suler, jest Cichocki czyli ma być już 5 stoperów na niezłym poziomie. Plus jest Długołęcki, który naprawdę bardzo dobrze wyprowadza piłkę.
Non stop są też doniesienia o Broziu, na cholerę on nam? Chłop ma 28 lat i lepszy już nie będzie. A mamy przecież Bereszyńskiego, Rzeżniczka, Zboźnia a żaden z nich nie jest słabszy od Brozia. Lepiej już dać szanse któremuś z młodych- Lisowski, Wolski, Żebrowski, Grzesik czy Turzyniecki, każdy z potencjałem na ekstraklasę.
Inigo Lopez. Ośmieszył się piłkarz, ośmieszył się Fakt (cóż za zaskoczenie, ale sam się dałem na to nabrać) i ośmieszył się prezes w mediach potwierdzający transfer, który nie był podpisany. To też jakieś novum, chociaż bardziej farsa. Zarobki Lopeza "wyciekły" zanim ten jeszcze wylądował na lotnisku co jest kolejną rzeczą, która mi się bardzo nie podoba, aczkolwiek przemyślaną i wątpię aby prawdziwą. Oczywiście "wyciekły" informacje mające pokazać jak to wspaniale klub negocjował (zresztą ktoś już to fajnie wychwycił w szerszym kontekście wyciekania wspaniałych informacji, chyba Moonroe). Za chwilę aby urobić opinię publiczną w sprawie Bravo to "wycieknie" informacja, że on będzie dopłacał do swojej gry u nas, ściągnie Zidane'a na mecz towarzyski i tak w ogóle to odrzucił ofertę Lyonu, aby tylko u nas zagrać. W sumie nie dziwię się temu Hiszpanowi z Granady, że się wycofał dostrzegając co się dzieje.
Bereszyński. Kto podpisał z nim kontrakt umieszczając tam stałą kwotę jako klauzulę odejścia ? Po co, pytam się ? W jakim celu ? Co to za hiszpańskie praktyki ? Na dodatek dwóch innych piłkarzy (ciekawe którzy) również mają takie klauzule. Nie wiem, albo jestem dziwny, albo kompletnie nie rozumiem po jaką cholerę klub wstawił takie klauzule. Nigdy tego nie robiliśmy i nigdy robić nie powinniśmy (ewentualnie w sytuacji gdy jest pół roku do końca kontraktu i jest problem z przedłużeniem). Fajne są 2 mln euro, ale i bez tej klauzuli moglibyśmy CO NAJMNIEJ tyle dostać.
Ja to w ogóle nie rozumiem tej pogoni za stoperem czy szerzej obrońcami. Wszyscy się na tym skupiają, a bieda jak była z przodu tak jest nadal. Serio nie ma na świecie porządnego prawoskrzydłowego ? W obronie sobie poradzimy, jak podpiszą Astiza to z Jodłowcem i Sulerem mamy jakieś zabezpieczenie. Miał być Inigo i byłoby super, ale nie wiem skąd napinka na 2 stoperów, lewego i prawego obrońcę. Dla mnie dużo większe braki są w ofensywie, czuję, że jak tak dalej pójdzie to zęby będą bolały od naszej gry nieporównywalnie mocniej niż wiosną. Bagatelizuje się zupełnie odejście Ljuboi, ale w porównaniu z poprzednim sezonem to wielkie osłabienie (pamiętacie Rosenborg ?). Rozumiem, że się bagatelizuje, bo udało się 2 mecze wygrać i 2 zremisować bez niego i oswojono nas z myślą o jego braku, ale jednak patrząc rok do roku to kluczowy ubytek. Zupełnie niezalepiony. Ale nakupujmy obrońców...
@Monrooe
Spokojnie, poczekajmy do końca. Wiadomym było, że nie wszystko wypali. Takie są realia i niczyjej winy w tym nie ma.
Przyznałbym Ci 100% racji, gdyby prezes w co drugim wywiadzie nie jeździł po Jóźwiaku i nie opowiadał jak to było fatalnie, a on to takich błędów nie popełni. Napisałem po przerwie zimowej, że prezesa trzeba oceniać surowiej, bo sam na to zapracował swoimi niekończącymi się zapowiedziani i ostrymi atakami na innych. Przecież jeszcze 1-2 tygodnie temu były piękne zapowiedzi. Trzeba przyglądać się uważniej niż do tej pory i to co u innych przeszłoby niezauważone, u niego będzie wychwycone i skrytykowane. I podtrzymuję to zdanie dzisiaj, sam sobie na to zapracował i sam sobie tak wysoko postawił poprzeczkę.
Dlatego nie piszmy, ze się zdarza i winy w tym nie ma nikogo, bo zapowiedzi klubu były inne. Teraz miały się skończyć transfery z dvd, miały się skończyć transfery last minute, miały się skończyć testy, miały się skończyć pomyłki transferowe (tak, tak sam to zapowiadał), kadra miała być gotowa w większości już na początku przygotowań, ruchy miały być przemyślane, jeszcze tydzień temu mieliśmy 25 wyselekcjonowanych, pod ścisłą obserwacją i mógłbym tak to ciągnąć dalej. Widzisz Monrooe - oczekiwania kibiców są (w tym wypadku potęgowane, bo sami też jakieś mają) wprost proporcjonalne do zapowiedzi i obietnic.
Krytykować Jóźwiaka (właściwie mieszać z błotem) było bardzo łatwo i prosto nie znając kompletnie realiów, teraz sam widzi w jakiej dżungli trzeba się poruszać i jak ciężkie to zadanie. Ciekawe czy jest jakaś mała refleksja i wyciągnięcie wniosków czy nadal będzie masa pięknych słów bez pokrycia.
Nie wystarczy być efektownym, trzeba być jeszcze efektywnym.
Oczywiście wierzę w pozytywny scenariusz, że w klubie się jeszcze ogarną, że jednak dyrektorem sportowym jest Mazurek i on cały czas działa co zaowocuje, że w końcu pozyskamy wartościowych graczy, ale testowanie tego Bravo przelało trochę czarę goryczy i wywołało spory niepokój. Bo na logikę skoro testuję jakiś piłkarski relikt wydobyty z otchłani to nie mają nikogo "nagranego".
PS
A chamskimi wypowiedziami o Ljuboi sam sobie wystawia cenzurkę, więc nawet nie ma co tego komentować. Szkoda tylko, ze człowiekowi na takim stanowisku brakuje w tym wypadku klasy. Niesmaczne.
- "Nie wiem czy nie popełniono błędu z nastawieniem się na graczy z Półwyspu Iberyjskiego... wydaje mi się, że zawodnicy z tamtego rejonu traktują taką Polskę jako ostateczność."
Nie wydaje mi się aby to była kwestia lokalizacji graczy którymi się interesujemy. Po prostu założyliśmy sobie, że ściągamy zawodników o jakiejś tam określonej klasie czy jak wolisz przeszłości a tacy niezależnie skąd pochodzą będą traktować nasz kraj, naszą ligę jako ostateczność. Dlatego Marek Jóźwiak mamił ich określoną sumą w gotówce, obecnie takich rzeczy już nie ma, więc... ściągamy tych , którzy innego wyjścia już nie mają. A efekt jest... jaki jest.
Cała sprawa z Lopezem pokazała mi też jedno. Nie wiem czy nie popełniono błędu z nastawieniem się na graczy z Półwyspu Iberyjskiego. To są tylko moje subiektywne odczucia ale wydaje mi się, że zawodnicy z tamtego rejonu traktują taką Polskę jako ostateczność. Coś jak nasi gracze (abstrahując od ich poziomu) Azerbejdżan. Niby jest tam cywilizacja, niby jakieś pieniądze, ale ogólnie to koniec świata, o którym nikt nic nie wie. Moim zdaniem powinniśmy sobie raczej odpuścić tamten kierunek bo ryzyko jest takie, że się angażujemy, oglądamy potencjalnych graczy, a potem taki Lopez za pięć dwunasta się rozmyśla. Wałkowany jest też temat jakiegoś Edu Bedi, który pewnie tak samo do nas przyjdzie jak i ten Lopez.
Czekam już tylko na potwierdzenie Astiza i muszę od tej Legii odpocząć.
Z Leśnym jest tak niby zrobi wszystko szybciej, taniej, lepiej, ale przyjdzie co do czego to na testy ma przyjechać koleś, które już nikt nigdzie nie chce.
Nie zawsze się da zakontraktować zawodnika bez prowizji dla menadżera, a u nas to chyba pierwszy warunek do negocjacji.
No właśnie i taki zwykły kowalski już się podnieca że jego Legia testuje takie gwiazdy
I być może o to chodzi.
Może powinien może nie szkoły są jak zawsze dwie.
Natomiast nie zmienia to faktu że 90% klubów E-klasy zazdrości nam prezesa i chętnie wytransferowała by go do siebie.
I żebyśmy się dobrze zrozumieli ja nie twierdzę że nie popełnia on błędów ale w porównaniu z babolami innych to jest on IDEALNY.
- "Pomyślcie jaki komunikat idzie w świat Raul testowany przez Legię"
No co Ty, popatrz na główną, przekaz brzmi: Raul, kolega Zidana, testowany przez Legię.
@ anonimowy_legionista
- "Człowiek łudzi się, że będzie normalnie, a tu dalej to samo.
Spokojnie, poczekajmy do końca. Wiadomym było, że nie wszystko wypali. Takie są realia i niczyjej winy w tym nie ma.
Leśny nie powinien już nikomu nic mówić o transferach, raz że mamy pieniądze na transfery, raz, że dostaniemy z ITI co wywiad to inny kierunek. Człowiek łudzi się, że będzie normalnie, a tu dalej to samo.
Testy Lopeza to są jest temat dla gimbazy, a nie profesjonalistów - pewnie niejeden zapluł monitor ze śmiechu.
Masz rację już sięgam do portfela ... o kurcze drobnych brak
A poważnie naprawdę nie ma się co napinać sytuacja z Lopezem pokazała gdzie piłkarze mają nasz klub i teraz do puki na oficjalnej nie pojawi się zdjęcie podpisującego kontrakt zawodnika nie ma co się podniecać.
A co do testów to chyba lepiej że go biorą na testy niż by m ieli z nim podpisać od razu kontrakt.
Pomyślcie jaki komunikat idzie w świat Raul testowany przez Legię
W sezonie przygotowawczym może być mistrzem treningu przyjdzie co do czego to będzie jak zwykle. W sumie 1110 minut w dwóch ostatnich sezonach to o czymś świadczy,a my potrzebujemy pewniaków!
Transferów za darmo nie da się przeprowadzić
Z innych ciekawostek - łączony z Legią Elivelton wykorzystał przerwę w rozgrywkach brazylijskich (następny mecz Fluminense gra 7 lipca) i pojechał z resztą podstawowego składu na obóz do USA.
Z jednej strony jak taki piłkarz zgadza się na testy, to widać w jakim momencie kariery się znalazł. Z drugiej strony to w końcu testy i jeśli się sprawdzi, spodoba naszym trenerom to... czemu nie. Dobra żartowałem, nie rozumiem tego ruchu
No przecież pisali tu i tam że ma przyjść i że zgodził się na testy.
Wygląda na to że będzie się okazja przekonać co On potrafi.
http://legia.com/news,36217-raul_bravo_bedzie_trenowal_z_legia.html
http://www.weszlo.com/news/15296-Kozacka_akcja_Orange_Sport_%E2%80%93_mecz_oczami_sedziego_podczas_wpadki_Cracovii
Już pisałem, o ile google translate tłumaczy byle jak, to można zrozumieć, że on ma kontrakt z AEL do 2016 i oni tam chcą 1 mln €. My ponoć dawaliśmy połowę tej sumy i została ona odrzucona.
W kontekście wolnych transferów, prowizji dla agentów, kasy za podpis to transfer gotówkowy może nie być, aż tak "drogi".
http://www.balla.com.cy/14_IDISIS/team_4_AEL
http://www.kathimerini.com.cy/index.php?pageaction=kat&modid=1&catfilid=27
http://www.24sports.com.cy/index.php?pageaction=kat&modid=1&catfilid=5
http://www.cyprusfooty.com/category/ael/
http://www.politis-sports.com/cgibin/hweb?-A=62,onlinenews.html&-V=teams
Tam szukać w hasłach Ντόσα Τζούνιορ Λέγκια - Dosa Junior Legia.