A+ A A-
  • corazstarszy
Pluliście na Vukovicia, macie Michniewicza. Tu l'as bien bien voulu, Georges Dandin. Wzmocnienia? Ten skład był wystarczający, aby nie przegrać. Jeszcze bez sabotażysty Jędrzejczyka na boisku - nic, tylko wygrywać Ja typowałem porażkę przed meczem i za tydzień też typuję. Papszun i Raków mają swoje ograniczenia, ale etos pracy jest. W Legii był do pandemii. Później już mniej, a teraz wcale. Są fotki Juranovicia na Instagramie w drogiej restauracji w Dubaju. To są ich priorytety, nie jakaś tam Legia. Dobry trener to m.in. taki, który potrafi zrobić coś z niczego, osiągnąć w danym czasie wynik ponad stan, np. Fornalik w Piaście 2018/19, a może i w 2019/20. Michniewicz, jak dowiódł, nie jest w stanie przygotować drużyny tak, żeby zagrała odpowiednio, na miarę choćby swoich możliwości, od pierwszego meczu rundy. Sądzicie, że do lipca się nauczy? Przyjedzie finalista pucharu Macedonii i żegnajcie puchary (nawet ten puchar pasztetowej - Liga konferencji, czy jak to nowe coś ma się nazywać), bo forma przyjdzie w październiku. A my coś o wzmocnieniach będziemy gadać. Juranović, np., okazał się wzmocnieniem, tyle że od ósmego meczu, a potrzebny w formie był od pierwszego. To już jest robota dla trenerów. I z tym sobie kolejni ostatnio nie radzili. Ostatnim który dawał radę był Berg, choć też z ograniczeniami. Mamy to, na co zasługujemy. Nic niesprawiedliwego nas nie spotyka. Sparing z Dynamem to był pic i fotomontaż. Jak strzelili bramki po rogu i po karnym, to wiadomo było, że w lidze się to nie powtórzy. Legia karnych nie dostaje (bardzo rzadko, co najwyżej), a nasze rzuty wolne i rzuty rożne to śmiech na sali. Nie rozumiem też sensu wysyłania piłkarzy do ZEA. W kraju by się gorzej przygotowali? Tacy świetni byli w 2020, żeby im fundować obóz w atrakcyjnym miejscu? Sparingi z Olimpią Grudziądz i Puszczą Niepołomice pod Grodziskiem Wielkopolskim miałyby taką samą wartość szkoleniową jak z Krasnodarem i Dynamem w Dubaju. Może nawet, ze względu na realia krajowe, większą. Powoli przerzucam swoje emocje na Legię CLJ, na Legię II, i na kolejne roczniki z LTC. Pierwsza drużyna nie jest warta tego, aby się w nią emocjonalnie angażować. Przyszłość w szkoleniu. Trzeba trzymać kciuki za to, aby w Legii byli mądrzy trenerzy-wychowawcy, którzy pokażą młodym piłkarzom, jak przejść z piłki juniorskiej do dorosłej, bo to jest chyba główne wyzwanie.
This is a comment on "Podbeskidzie - Legia 1-0: Pobudka!"