A+ A A-
  • Zbyszek
@CTP. Ja Misztę obserwuję czas jakiś , a zwłaszcza analizowałem jego poczynania kiedy znakomicie stawał w bramce Radomiaka. Celowo nie piszę bronił. Bowiem obrona piłek przez bramkarza jest pewnym skrótem myślowym i personifikacją stworzenia zapory nie do przebycia. Tu oczywiście zgadzam się z Tobą, że tak naprawę jedynym kryterium oceny postawy bramkarza jest skuteczność. A co to jest ta skuteczność.? . W gruncie rzeczy oznacza ona ,że bramkarz albo stoi tam , gdzie leci piłka, albo napastnik strzela w to miejsce , gdzie stoi bramkarz. I to jest sprawa skali talentu. Szkolenie bramkarza , zdobywanie doświadczenia może pomóc mu się rozwijać , czynić postępy , doskonalić, ale talentu nie zastąpi. Ja wierzę znakomitości szkoleniowej bramkarzy panu Dowhaniowi, który mówi, że Miszta ma talent. I talent ruchowy ma na pewno. Np. w stosunku do sztywniaka Majeckiego to on jest szybszy, bardziej giętki, bardziej sprawny, o lepszej koordynacji ruchowej. Brakuje mu spokoju i rozwagi oraz niestety pewności siebie, a także chyba wiary w swoje umiejętności. I tu znowu masz rację, że jego proces decyzyjny jest zbyt wolny , jak byłby opary ma myśleniu, a nie na intuicji. Lecz co dla mnie najsmutniejsze to to, że on ma co prawda dopiero 20 lat,ale w Legii jest od 4 lat , był wypożyczany i ja nie widzę, aby on przez ten czas poczynił znaczące postępy.