A+ A A-
  • XXX
Pogląd jak pogląd, jest jak dupa, każdy ma swój. Tylko że jedne są oparte na jakiejś wiedzy, być może wyrywkowej ale jednak. Inne oparte są na przemyśleniach ogólnych wynikających z przekonania o własnej nieomylności. Ja mam doświadczenie w sprawie sytych kotów wynikające z bliskiego kontaktu ze środowiskiem tenisowym w latach 80-ych. Otóz wtedy w powszechnej opinii tego środowiska nasze duże nadzieje tenisowe tamtych czasów (Kowalski i Sidor) zadowoliły się pierwszymi sukcesami i pieniędzmi które dzisiaj wydają się śmieszne ale wtedy były w Polsce uważane za duże. Polscy tenisiści po zarobieniu kilkunastu-kilkudziesięciu tysięcy marek (bo Niemcy były głównym kierunkiem wyjazdów) kupowali sobie ubranka, samochody, sprzęt grający i bardziej chciały epatować tym w biednym kraju niż dalej się rozwijać. Czy tamte fakty można uznać za uniwersalne i rozszerzyć na wszystkich sportowców. Z pewnością nie, ale stwierdzanie że są kompletną bzdurą jest dosyć ryzykowne (delikatnie mówiąc). Jednak ludzie ze środowiska sportowego widzieli więcej niż czytelnicy prasy sportowej a więc warto wysłuchać ich opinii.
This is a comment on "Dyskusja W Stylu Wolnym"