A+ A A-
  • iocosus
Zbyszku, dla mnie to jest prosta kwestia, albo, albo. Forevera zakładam znam lepiej niż Ty, rozmawiałem z nim bezpośrednio o tym co się wydarzyło może Ty z nim dyskutowałeś dłużej, szczerzej, być może, ale jeżeli nie, to proszę nie tłumacz mi czym on się kierował i z jaką intencją podejmował decyzje. Jeżeli z nim o tym nie gadałeś to ... proszę nie denerwuj mnie. Z zawiłości i kontekstów tej sprawy zdaję sobie sprawę również we własnym mniemaniu lepiej od Ciebie. Nigdy nie przyszło mi do głowy wyrażać jakąś pretensję wobec świadków tamtego wydarzenia, nigdy tego nie uczyniłem.  Natomiast jeżeli ktoś z pozycji naocznego świadka insynuuje że Senator i Monrooe zachowali się nie tak jak trzeba, to albo daję mu wiarę, albo tego kogoś wywalam za drzwi i nie chcę mieć z nim do czynienia. 
This is a comment on "Dyskusja W Stylu Wolnym"